Debiutuje Redmi Y3. Cena może skusić wiele osób

Debiutuje Redmi Y3. Cena może skusić wiele osób

Redmi Y3 – na ten moment – zadebiutował w Indiach. Należy jednak spodziewać się, że firma-córka Xiaomi nie każe czekać europejskim klientom zbyt długo.


Na początku warto zauważyć, że Redmi Y3 może zadebiutować na Starym Kontynencie jako Redmi S3. Trudno tutaj jednoznacznie potwierdzić taki scenariusz, ale wiele serwisów technologicznych wietrzy taki bieg wydarzeń. Wracając jednak do Redmi Y3, urządzenie będzie dostępne w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, czerwonej oraz niebieskiej. Urządzenie będzie dostępne w dwóch wariantach, które będą różnić się względem siebie ilością pamięci RAM i miejscem na dane.

Redmi Y3, fot: producenta

Urządzenie oferuje ekran o przekątnej 6,26 cala, który pracuje w rozdzielczości HD+. Warto docenić obecność Snapdragona 632 z grafiką Adreno 506. Jak pisałem Wam wcześniej, do wyboru mamy wersję z 3 lub 4 GB RAM oraz 32 lub 64 GB na nasze pliki. Co ważne, pamięć można szybko rozbudować dzięki obecności slotu microSD. Akumulator ma pojemność 4000 mAh. Podejrzewam, że wielu z Was do gustu przypadnie też wsparcie dla obsługi dwóch kart SIM.

Redmi Y3, fot: producenta

Największym wyróżnikiem, który zresztą intensywnie promuje sam producent, jest 32-Mpix kamerka selfie. Wyróżnia się ona światłem f/2.25, co stanowi wartość nieczęsto spotykaną na rynku. Pole widzenia (tak zwany FOV) ma 80°. Z tyłu odnajdziemy podwójny aparat główny: 12 Mpix (f/2.2) oraz 2 Mpix do głębi. Smartfon zadebiutował z Androidem Pie oraz nakładką MIUI 10. Redmi Y3 waży 180 gramów. Szkoda, że na pokładzie nie zmieścił się moduł NFC.

No i wreszcie, cena. Ta przedstawia się następująco:

  • wersja z 3/32 GB: 9999 rupii (~565 złotych),
  • wersja z 4/64 GB: 11999 rupii (~645 złotych).

W chwili obecnej nie wiemy, kiedy urządzenie oficjalnie zadebiutuje w Europie. Wydaje się jednak, że jeśli producent nie przesadzi z wyceną, to Redmi Y3 może sobie znaleźć naprawdę wielu fanów.

źródło: Xiaomi