W aktualizacjach OTA świetne jest to, że od pewnego czasu nie tylko optymalizują one pracę smartfona, ale też dodają nowe funkcje. Przekonają się o tym m.in. użytkownicy Pocophone F1, którzy w nowym miesiącu mogą liczyć na bardzo funkcjonalną zmianę.

4K w 60 FPS-ach? Nie ma problemu

Jak informuje gsmarena, Pocophone stale pracuje nad wykręceniem z kamery głównej jak najlepszych efektów. Wiele wskazuje na to, że producent na pierwszym miejscu postawi na zwolnione tempo oraz przywołane wcześniej nagrywanie w 4K. Co ważne, Poco F1 najpewniej wykorzysta swoją świetną specyfikację techniczną i zapewni nagrywanie materiału w aż 60 klatkach na sekundę.

Wiele wskazuje też na to, że to nie koniec dobrych wieści. Poza aparatem i jego funkcjonalnością, producent chce także zoptymalizować pracę akumulatora. Należy spodziewać się, że wyniki urządzenia na jednym cyklu ładowania pójdą nieco w górę. Wreszcie, firma zamierza wypuścić też łatkę, która wyeliminuje raportowane przez użytkowników problemy z interfejsem dotykowym.

Jeśli informacje serwisu źródłowego potwierdzą się, to aktualizacja powinna pojawić się już w lutym. Cieszy, że Xiaomi dostrzega ogromny potencjał aktualizacji OTA i realnie ulepsza produkt, który zakupili sympatycy marki. Pozostaje mieć nadzieję, że dystrybucja aktualizacji rozpocznie się zgodnie z terminarzem. Ostatecznie, Pocophone F1 okazał się być całkiem popularnym smartfonem.

źródło: gsmarena

na zdjęciu głównym: Pocophone F1, fot: producenta