Właściciele najnowszych Pixeli zaczynają otrzymywać styczniowe łatki bezpieczeństwa. Warto wiedzieć, że poza rutynowym odświeżeniem zabezpieczeń, producent dorzuca coś ekstra. Chodzi oczywiście o warstwę audio, która – przed aktualizacją – była powodem do narzekań części osób.

Pixele dostają 13 poprawek funkcjonalności

Największą zaletą, którą najpewniej docenią posiadacze Pixeli jest przywołana wcześniej, optymalizacja dźwięku. Producent skupił się na poprawie warstwy audio w chwili, gdy użytkownicy rejestrują materiały wideo z wykorzystaniem urządzeń. Ta jedna łatka nie oznacza oczywiście końca zmian, jakie przynosi aktualizacja. W tle mamy jeszcze 12 innych poprawek.

Google nie mogło też zapomnieć o styczniowych łatkach zabezpieczeń. To dość rutynowa procedura, więc trudno być tutaj pod dużym wrażeniem prędkości wdrażania oprogramowania przez giganta z Mountain View. Ot, jeśli komuś zależy na szybkim tempie wdrażania najświeższych łatek oprogramowania, to Pixel zawsze pozostanie jednym z najlepszych wyborów, jakich można dokonać.

W chwili, gdy piszę tego newsa, powinniście już cieszyć się możliwością pobrania najświeższego oprogramowania. Jeśli jednak telefon nie wykrywa aktualizacji samodzielnie, przez OTA, to warto mu odrobinę pomóc. Wejdźcie do ustawień i dalej w podmenu System -> Zaawansowane i Aktualizacja systemu. Warto sprawdzić, czy Wasz Pixel 3 lub Pixel 3 XL nie odnajdzie aktualizacji w ten sposób.

źródło: Phonearena

na zdjęciu głównym: Pixel 3 i Pixel 3 XL. Fot ze strony Google