Coraz to częściej kupujemy urządzenia z Chin. Dawno już odszedł do lamusa mit, wedle którego są to urządzenia o kiepskiej jakości podzespołów i wykonania. A ambitne plany sprzedażowe Huawei i Xiaomi, tylko i wyłącznie potwierdzają tę tezę.

W 2019 będzie się działo

Kończy się powoli 2018 rok. Rok w pewnym sensie przewidywalny dla branży, ale na pewno dobry dla producentów z Państwa Środka. Według raportu, o którym informuje serwis źródłowy, Huawei i Xiaomi już zdefiniowały swoje cele sprzedażowe na nowy rok. Trzeba zauważyć, że obie marki mają naprawdę bardzo ambitne plany. Huawei chce wprowadzić na rynek 200 milionów smartfonów, a Xiaomi niewiele mniej, bo 160 milionów urządzeń.

Tym samym, obydwie marki zamierzają zwiększyć swoją sprzedaż aż o 20% względem obecnego roku kalendarzowego. Nie jest to jednak finał chińskiej ofensywy. Możemy raczej tu mówić dopiero o jej początku. Vivo i OPPO chcą zwiększyć sprzedaż o dziesięć procent w ujęciu rocznym. Jeśli spojrzymy na potencjał tych dwóch producentów szerzej, to nagle zdamy sobie sprawę z tego, że tutaj również mówimy o milionach nowych smartfonów.

Chińczycy zamierzają walczyć nie tylko ceną. Warto pamiętać o potencjale, jaki niesie ze sobą sieć 5G. Nie będę zdziwiony, jeśli to właśnie producenci z Państwa Środka jako jedni z pierwszych zaoferują wsparcie dla tej technologii. Warto mieć też na uwadze, że 5G oficjalnie ma wystartować w Korei Południowej właśnie w 2019 roku. Korea Południowa, to bastion Samsunga, jego własne podwórko. Nie wydaje mi się też, żeby producent, który nadal cieszy się ogromną popularnością, zamierzał oddać pole bez walki.

Z perspektywy klienta, konsumenta, nowy rok zapowiada się naprawdę ciekawie. Ostatecznie, im więcej firm bije się o nasze portfele, tym więcej możemy na tym ugrać dla siebie 😉

źródło: androidheadlines

zdjęcie główne z: Pixabay