Od długiego czasu padają płomienne deklaracje, jakoby smartfony ze składanym ekranem miały zadebiutować już niebawem. Prym w tych zapowiedziach wiedzie Samsung. Wygląda jednak na to, że dość niespodziewanie do wyścigu dołączy kolejny globalny gracz – Huawei.
Huawei nie tylko deklaruje, że „składak” jest już blisko, ale nawet podaje dość precyzyjną datę jego debiutu. Listopad 2018 roku. To zaledwie kilka miesięcy, więc na dobrą sprawę można przyznać, że urządzenie od firmy z Chin jest już bardzo, bardzo blisko. Warto tu przypomnieć, że koreański Samsung zamierza zaprezentować swój produkt nieco później, bo w 2019 roku.
Sukces Huawei nie byłby możliwy, gdyby nie LG, które ma dostarczyć pionierskie wyświetlacze do urządzenia. Ze względu na innowacyjność tego przedsięwzięcia, mówi się nawet o podpisaniu specjalnych klauzul poufności, aby nikt w ostatniej chwili nie pokonał Huawei’a jego własną, zapewne już opatentowaną, technologią.
Chińczycy muszą uważać nie tylko na zawsze groźnego rywala, jakim jest dla nich Samsung, a temat składanych wyświetlaczy jest także doskonale znany Apple. Wiele innych firm z Państwa Środka także przejawia zainteresowanie składanym smartfonem, choć według obecnych branżowych informacji, stan zaawansowania ich prac jest nieco mniej zaawansowany.
Trudno też przewidzieć, czy Huawei zdecyduje się na wypuszczenie niedużej serii urządzeń, które będą w dużej mierze prototypem, czy firma zamierza wejść w ten segment rynku z przytupem, być może tworząc nową linię smartfonów bądź wprowadzając kolejne urządzenie do flagowych rodzin P bądź Mate. Budujące jest jednak to, że wszystkie te zagadki i niedopowiedzenia powinny zostać rozwiane już za kilka miesięcy – w listopadzie tego roku. Jest na co czekać.
źródło: PhoneArena, ET News
na zdjęciu głównym: Huawei Y7