Jaki powerbank wybrać w 2019 roku?


Lato to świetny czas. Możemy spędzać czas po swojemu, delektując się – w zależności od wieku – urlopem lub wakacjami. Często decydujemy się na wycieczki czy nagrywanie wybranych chwil naszym smartfonem. Dobrze by było pamiętać też o tym, aby mieć pod ręką rezerwuar energii, na wypadek, gdybyśmy doprowadzili do rozładowania telefonu. I tu z odsieczą przychodzą powerbanki, które można kupić za całkiem sensowne pieniądze.


Accura Accubank Smart 10000 mAh

Urządzenie nie pochodzi od firmy, którą wielu z Was wymieniłoby jako pierwszą. Nie oznacza to jednak, że Accubank 10000 to produkt zły. Wręcz przeciwnie. Powiedziałbym, że w swojej cenie – a ta obecnie wynosi tylko 59 złotych – jest to jedna z najlepszych ofert na rynku. Powerbank oferuje pojemność 10000 mAh, dostarczając energię do smartfonów czy aparatów cyfrowych, które są zasilanie napięciem 5 V.

Fot: producenta

Pewnego rodzaju ciekawostką jest też obecność technologii ACCULOOPE, która sprawia, że powerbank może utrzymać 80% naładowania ogniwa nawet przez 180 dni. Jeśli więc zapomnicie o tym, że macie to urządzenie w plecaku podczas górskiej wycieczki, to można być pewnym tego, że pewien rezerwuar energii zawsze będzie na Was czekał. No, chyba, że wcześniej rozładujecie powerbanka i zapomnicie go naładować 😉

Accubank Smart 10000 mAh ma dwa porty USB 2.0 oraz wejście microUSB. Jego wysokość wynosi 141,5 mm, szerokość to 60,5 mm, a całość waży 287 gramów. Obudowa wykonana jest z aluminium, a pewnego rodzaju ciekawostką jest zastosowanie wyświetlacza LCD, który potrafi wyświetlić dokładne informacje o stanie naładowania ogniwa. Produkt objęty jest dwuletnią gwarancją producenta. Wydaje się, że zwłaszcza dzięki bardzo atrakcyjnej cenie, warto dać mu szansę.

Huawei Power Bank AP08Q 10000 mAh

Wypada rozpocząć od stwierdzenia pewnego faktu. Mało jest w branży firm, które tak dobrze radzą sobie z optymalizacją swoich akumulatorów jak Huawei. Chiński gigant z powodzeniem wdraża coraz to lepsze standardy szybkiego ładowania, zwiększa żywotność swoich flagowych smartfonów na jednym cyklu pracy, a także prężnie działa na niszy powerbanków. Wydaje się, że APO8Q jest też świetnym przykładem na to, że powerbank nie tylko może świetnie działać, ale i wyglądać atrakcyjnie dla oka.

Fot: producenta

Huawei zaimplementował tu swoją autorską technologię, SuperCharge, dzięki której naładowanie urządzenia zajmuje mniej niż 30 minut. To świetna wiadomość dla zapominalskich, którzy przed dalekim wyjazdem, w ferworze pakowania, najzwyczajniej w świecie zapomnieli naładować powerbanka przed trasą. Urządzenie sygnalizuje poziom naładowania akumulatora dzięki wbudowanym diodom LED. To dość często stosowane w tym segmencie rynku rozwiązanie.

Miłym akcentem jest także obecność w zestawie kabla z końcówką USB-C jak i klasyczną, microUSB. To dobra wiadomość, bowiem możecie zapomnieć o tachaniu ze sobą dodatkowych kabli, które nie zawsze pasują do każdego telefonu. Tu wszystko jest na miejscu. Użytkownicy doceniają nie tylko autorską technologię ładowania ale też przywołany w pierwszym akapicie, wygląd. Mało jest na rynku urządzeń, które wyglądają tak stylowo. Huawei Powerbank APO8Q można kupić w czarnej i białej wersji kolorystycznej.

Xiaomi Mi Power Bank 10000 mAh 2S

Myśląc o powerbanku, wiele osób niejako „z automatu” zerka w kierunku Xiaomi. Producent przez lata zdołał wyrobić sobie w tym segmencie rynku bardzo mocną pozycję, walcząc nie tylko ceną, ale też więcej niż dobrą jakością oferowanych produktów. Powerbanki Xiaomi są bardzo powszechne, a na dodatek można spotkać je w wielu różnych konfiguracjach. Firma nie stroni też od ogniw o zdecydowanie większej pojemności.

Fot: producenta

Mi Power Bank 2S wyróżnia się obecnością dwóch linii ładowania: 12V 1.5 A oraz 9V 2.0 A. Maksymalna wartość mocy wynosi więc 18 W, co oznacza po prostu tyle, że na naładowanie Waszych urządzeń nie powinniście czekać zbyt długo. Xiaomi zastosowało tu ogniwo litowo-polimerowe, a całe urządzenie ma 147 mm wysokości, 71,2 mm szerokości i 14,2 mm grubości. Producent zdecydował się na obudowanie go aluminium.

Zaplecze komunikacyjne składa się z dedykowanego portu microUSB oraz dwóch portów USB 2.0. Powerbank oferuje też informację o poziomie naładowania w oparciu o diody LED, mamy także wsparcie dla technologii automatycznego wykrywania podłączenia jak i odłączenia urządzeń. W skład zestawu wchodzi też kabel microUSB. Jeśli jesteście fanami Xiaomi, a na powerbanka nie chcecie wydawać zbyt wiele, to na pewno warto dać Mi Power Bank 2S szansę. Choćby ze względu na szybkie – 18 W – ładowanie.

Puro Compact 15000 mAh

Asus Zenpower 10050 mAh 

Asus – w opinii wielu osób – prężnie działa zwłaszcza na rynku laptopów, podzespołów oraz smartfonów. To dość mylne przekonanie, co świetnie udowadnia Zenpower 10050 mAh. Producentowi udało się stworzyć urządzenie, które nie tylko działa dobrze i oferuje zadowalające parametry techniczne ale i takie, które swoim wyglądem potrafi zapaść w pamięć. Ciężko w to uwierzyć, ale urządzenie od Asusa zamyka się w wymiarach zbliżonych do tych, jakie ma karta kredytowa.

Fot: producenta

Urządzenie wykonane jest w technologii litowo-jonowej, a jego nominalne napięcie wynosi 5 V. Producent zdecydował się na zastosowanie aluminium, a pewnego rodzaju ciekawostką jest obecność aż pięciu wersji kolorystycznych. Pośród nich odnajdziemy m.in. turkusowy i różowy. Asus chwali się też zastosowaniem autorskiej warstwy ochronnej o nazwie Vibrant Twist. Ma ona chronić powerbank m.in. przed zarysowaniami oraz niegroźnymi upadkami z małej wysokości.

Zenpower 10050 mAh posiada też technologię PowerSafe, która monitoruje temperaturę i steruje napięciem wejściowym i wyjściowym. Rozwiązanie potrafi też chronić urządzenie przed zwarciami, aby ograniczyć do minimum potencjalne niebezpieczeństwa, jakie mogą wystąpić podczas ładowania. Urządzenie waży 215 gramów, mamy tu jeden port microUSB i jeden port USB 2.0. Nie jest to może zbyt duża ilość, jednak wynika to z dążenia do jak największej miniaturyzacji produktu przy jednoczesnym zachowaniu sporej pojemności powerbanku.