Jaki smartfon do 600 złotych warto kupić? (jesień 2019)


Nie każdy potrzebuje smartfona-torpedy, który będzie kosztował tysiące złotych. Jeśli jesteście tym typem użytkownika, który szczególnie ceni sobie zwykłe, proste telefony do dzwonienia i surfowania po sieci, to mam dla Was kilka ciekawych opcji. 


Huawei Y6 2019

Huawei Y6 2019, fot: producenta

Rozpoczynamy od przedstawiciela rodziny Y od Huawei. U tego producenta jest to najniżej lokowana rodzina produktów. Myliłby się jednak każdy, kto z miejsca założyłby, że szkoda czasu nawet na spojrzenie na ten smartfon. Zapewniam Was, że w najniższym przedziale cenowym, telefony tego producenta są naprawdę niezłe. Cechują się one między innymi rozsądną specyfikacją techniczną oraz całkiem dobrą optymalizacją.

Huawei Y6 2019 – specyfikacja techniczna:

  • Ekran: 6,09 cala, HD+, 19:9,
  • Procesor: MediaTek MT6761,
  • Pamięć RAM: 2 GB,
  • Pamięć na dane: 32 GB,
  • Slot na kartę microSD: tak, do 512 GB,
  • Aparat: 13 Mpix,
  • Kamerka selfie: 8 Mpix,
  • Akumulator: 3020 mAh.

Urządzenie debiutowało z Androidem Pie, który został zmodyfikowany o nakładkę EMUI 9. Oczywiście musicie liczyć się z portem ładowarki wykonanym w standardzie microUSB. Niestety, ale w tej najniższej półce cenowej to wciąż bardzo powszechna praktyka. Wypada docenić dobrą kulturę działania Androida. Huawei najwyraźniej przyłożył się do optymalizacji, efektem czego nawet na 2 GB pamięci RAM, EMUI działa płynnie. Jest to telefon, który cieszy się sporą popularnością w tanich ofertach abonamentowych.

Xiaomi Redmi 7A

Nie zna życia ten, kto pomyślałby, że w rankingu najtańszych smartfonów można pominąć Xiaomi. Firma tak umiejętnie szafuje swoją polityką cenową, że udaje się jej zaoferować całkiem sporo. Specyfikacja zwykle jest zadowalająca, a niebagatelnym atutem, o którym nie mówi się zbyt często, są zaskakująco dobre wyświetlacze. Redmi 7A wpisuje się w ten trend. Mimo tego, że do ideału trochę brakuje, to na pewno jest to telefon, nad którym warto się pochylić.

Xiaomi Redmi 7A – specyfikacja techniczna:

  • Ekran: 5,45 cala, HD+, 18:9,
  • Procesor: Snapdragon 439,
  • Grafika: Adreno 505,
  • Pamięć  RAM: 2/3 GB,
  • Pamięć na dane: 16/32 GB,
  • Slot na kartę microSD: tak, do 256 GB,
  • Aparat: 13 Mpix z PDAF,
  • Kamerka selfie: 5 Mpix,
  • Akumulator: 4000 mAh z szybkim ładowaniem 10W.

Jak mogliście przeczytać wyżej, specyfikacja jest naprawdę niezła. Szczególnie imponuje zastosowanie procesora od Snapdragona. Dla osób, które zamierzają na tym smartfonie grać w jakieś prostsze tytuły, to świetna wiadomość. Polecam też rozważenie zakupu trochę droższej, ale lepiej wyposażonej wersji urządzenia. Precyzując, tej, która ma 3 GB pamięci RAM i 32 GB na dane użytkownika. Co by nie mówić, pamięci RAM nigdy za dużo. Nawet w budżetowcach 😉

MyPhone Pocket 18×9

myPhone Pocket 18×9 /Fot: producenta

Polski producent od pewnego czasu próbuje przebić się ze swoimi telefonami w segmencie low-end. Nie wszystkie próby są udane, jednak na tym tle całkiem nieźle przedstawia się zeszłoroczny Pocket 18×9. Specyfikacja może i nie rzuci Was na kolana, jednak przypominam, że mówimy tu o prostym smartfonie do telefonowania i surfowania po sieci. A w tych aspektach smartfon z logo myPhone radzi sobie bardzo dobrze.

MyPhone Pocket 18×9 – specyfikacja techniczna:

  • Ekran: 5 cali, 480×960, 18:9,
  • Procesor: MediaTek MTK6580M
  • Grafika: Mali 400MP,
  • Pamięć  RAM: 1 GB,
  • Pamięć na dane: 8 GB,
  • Slot na kartę microSD: tak, do 32 GB,
  • Aparat: 5 Mpix + 0,2 Mpix,
  • Kamerka selfie: 2 Mpix,
  • Akumulator: 2000 mAh.

Zanim pobiegniecie do sklepu z zamiarem kupienia tego smartfona, pozwólcie, że powiem o jednej ważnej rzeczy. Telefon nie wspiera łączności LTE. Tak, dobrze przeczytaliście. Zatem, dlaczego zdecydowałem się na umieszczenie w materiale tego sprzętu? Bo na własne oczy widziałem, jak osoba starsza, po 60 roku życia uczy się w oparciu o ten telefon tego, jak działają smartfony. Powiedziałbym więc, że jest to bardzo ciekawa opcja na wejście do świata tych prawdziwych, „rasowych” smartfonów. Co ważne, ta opcja kosztuje zaledwie dwieście złotych. Dla osoby starszej lub dla dziecka – warto rozważyć.

Honor 8A

Honor 8A, fot: producenta

Jeśli szukacie nie tyle co „smartfona na początek”, jak chociażby wymienionego wyżej myPhone’a, a czegoś lepszego, nie da się nie docenić Honora 8A. Urządzenie coraz częściej kręci się koło wyceny zbliżonej do 500 złotych i w tej kwocie bezapelacyjnie jest jedną z najciekawszych opcji. Widać tu bardzo dobrze, że producent odrobił zadanie domowe i zrozumiał, na czym polega umiejętna walka kryterium cenowym.

Honor 8A – specyfikacja techniczna:

  • Ekran: 6,08 cala, HD+, 19,5:9
  • Procesor: MediaTek Helio P35
  • Grafika: IMG PowerVR GE8320,
  • Pamięć  RAM: 3 GB,
  • Pamięć na dane: 32/64 GB,
  • Slot na kartę microSD: tak, do 512 GB,
  • Aparat: 13 Mpix (f/1.8, PDAF),
  • Kamerka selfie: 8 Mpix f/2.0,
  • Akumulator: 3020 mAh.

Jak widać, jest naprawdę świetnie. Warto też pochwalić obecność Androida 9 Pie. W najniższej półce cenowej to wcale nie tak oczywiste. Wielu użytkowników potwierdza, że aparat radzi sobie dobrze. Cieszy też przyjazny dla oka design oraz rezygnacja z notcha. Kamera selfie schowana jest w dyskretnej łezce. Akumulator zwykle zapewnia dobre czasy na jednym cyklu ładowania. Jak na telefon za pięć stówek, jest naprawdę świetnie.

Zobacz też: Jaki smartfon do 1000 zł warto kupić? (jesień 2019)

Motorola E5 Plus

Fot: producenta

Moto E5 Plus to taki trochę „budżetowiec na sterydach”. To dość dobre określenie, które świetnie charakteryzuje potencjał tego smartfona. Z jednej strony mamy stylowy design z pazurem, który dla Motoroli jest bardzo charakterystyczny. Z drugiej, po prostu uczciwą specyfikację techniczną i świetny – zwłaszcza w tej cenie – skaner linii papilarnych. To spory atut, bowiem bezpieczeństwo danych to kluczowa sprawa także i w low-endach.

Motorola Moto E5 Plus – specyfikacja techniczna:

  • Ekran: 6 cali, HD+,
  • Procesor: Snapdragon 425
  • Grafika: Adreno 307,
  • Pamięć  RAM: 3 GB,
  • Pamięć na dane: 32 GB,
  • Slot na kartę microSD: tak, do 128 GB,
  • Aparat: 13 Mpix (f/2.0),
  • Kamerka selfie: 5 Mpix f/2.2,
  • Akumulator: 5000 mAh.

Wielkim atutem Motoroli Moto E5 Plus jest też niehybrydowy Dual SIM. To atut, bowiem uwalnia nas od konieczności noszenia ze sobą dwóch komórek: prywatnej i firmowej. Nie sposób przejść też obojętnie obok akumulatora o pojemności 5000 mAh. Zapewniam Was, że w tej cenie to gigantyczny atut. Motorola od dawna szczyci się stosowaniem niemal czystego Androida i nie inaczej jest tym razem. Zdania będą podzielone, jednak o kulturze działania smartfona nie da się powiedzieć nic złego.