Rywalizacja między poszczególnymi firmami napędza branżę mobilną. Ostatecznie, to właśnie po wynikach sprzedaży możemy zobaczyć, czy wybrany producent przekonuje do siebie odbiorców czy jego działania trafiają w rynkową próżnię. Kto zyskał a kto stracił w 2018 roku? Zobaczcie.
Na czele bez zmian, ale są liczne niespodzianki
Dane źródłowe pochodzą z badań firmy Counterpoint w ramach badania Market Monitor. Warto rozpocząć od tego, że 2018 rok był w pewnym sensie przełomowy. Po raz pierwszy od dłuższzego czasu, globalna sprzedaż urządzeń wyhamowała. W skali roku o 4%, a w czwartym kwartale o 7%. Oznacza to, że niedawno zakończony kwartał był piątym z rzędu, kiedy sprzedaż smartfonów spadała. Mam nadzieję, że wielu firmom da to do myślenia i w dalszej perspektywie czasowej przekuje się na urządzenia lepsze, atrakcyjniej wycenione i naszpikowane wieloma nowościami.
Jest też przysłowiowe drugie dno, na które zwraca uwagę dyrektor Counterpoint Research, Tarun Pathak. Twierdzi on, że globalny smadek wynika z tego, że wydłużeniu uległ cykl wymiany urządzeń na rynkach, które są klasyfikowane jako wysoko rozwinięte. Pathak miał na myśli m.in. Stany Zjednoczone, Chiny i Europę Zachodnią. Sugeruje on, że mimo kuszenia odbiorców takimi elementami, jak sztuczna inteligencja, bardziej rozbudowana optyka główna czy skaner połączony z ekranem, klienci pozostawali przy starym sprzęcie, bo nie doczekali się – w ich mniemaniu – przełomowych funkcji bądź rozczarowała ich wycena nowych urządzeń.
Jak można zobaczyć prym nadal wiedzie Samsung, jednak w ostatecznym rozrachunku, nie był to najlepszy rok w dziejach firmy. To samo można powiedzieć o Apple, jednak wyniki powinny szczególnie martwić osoby decyzyjne w LG i Lenovo. Te dwie firmy straciły kolejno po 41,2 i 38,3% sprzedaży względem 2017 roku. Szampany mogą otwierać prezesi w HMD Global, która zarządza marką Nokia. Tu progres jest imponujący, bowiem wynosi aż 126% względem 2017 roku. Zyskuje też Huawei, Xiaomi i Tecno, a „o włos” nad kreską balansuje Vivo i Oppo. Warto odnotować też, że Huawei umocnił swoją pozycję na podium, gdy spojrzymy na procentowy udział w rynku choć ostatecznie „wielka trójka” zachowała swoje miejsca.
źródło: counterpointresearch.com, opr. własne
zdjęcie główne: Pixabay