Google dość ciekawie rozwija swoją autorską linię smartfonów. Firma nie boi się przejmować od innych firm takich nowości jak notch, jednocześnie oferując szereg autorskich rozwiązań, które nieraz wgniatają w fotel.
Duża wyspa na aparat. Brzmi znajomo?
Nie jest to pierwsza grafika, która prezentuje nam czwartego Pixela. Już jakiś czas temu do wizualizacji dotarł leakster @OnLeaks. Trudno przypuszczać czy to za jego sprawą, czy zgodnie z zaplanowanym wcześniej harmonogramem, Google udostępniło swoją własną grafikę, która przedstawia Pixela 4. Na twitterowym koncie „Made by Google” pojawił się render, który rozwiewa kilka wątpliwości związanych ze specyfikacją techniczną.
Well, since there seems to be some interest, here you go! Wait 'til you see what it can do. #Pixel4 pic.twitter.com/RnpTNZXEI1
— Made By Google (@madebygoogle) June 12, 2019
Na sensacyjną nowość zdaje się tutaj wyrastać podwójny aparat główny. Firma od długiego czasu pokazywała, że dzięki autorskiemu oprogramowaniu można wycisnąć nawet z pojedynczego oczka aparatu bardzo wiele. Wystarczy tylko spojrzeć na zdjęcia, jakie potrafią wykręcić Pixele 3 a nawet starsze urządzenia z drugiej generacji. Tym razem producent postanowił zagrać odważniej, dodając drugie oczko aparatu. Niestety, nie wiemy czy jest to teleobiektyw, czujnik ToF czy moduł z szerokim kątem.
Kończąc, warto nadmienić o tym, że Google Pixel 4 zadebiutuje raczej wczesną jesienią, a nie latem. Z tego też względu trochę dziwi mnie dzielenie się informacjami o nadchodzącym urządzeniu już teraz. No, chyba, że producent zaskoczy nas wszystkich i znacząco przyspieszy datę wejścia Pixela 4 na rynek 😉
źródło: Twitter
na zdjęciu głównym: Google Pixel 2 XL, fot: producenta