(Xiaomi) Redmi Note 7 pojawił się w sklepach zimą tego roku. Wydawać by się mogło, że lubiany producent pozwoli temu urządzeniu „żyć” przez co najmniej rok. Okazuje się jednak, że producent może mieć nieco inne plany.
Idą zmiany w aparacie
Spekuluje się, że jedną z największych innowacji, jakie może przynieść Redmi Note 8 będzie aparat główny. Na jego wyposażeniu ma znaleźć się 64 Mpix moduł, który będzie wspierał czujnik CMOS. Co ciekawe, za matrycą będzie stał Samsung, który stworzył moduł ISOCELL Bright GW1. Jeśli ambitne plany Xiaomi potwierdzą się, to Redmi Note 8 ma duże szanse na to, aby zostać pierwszym telefonem, który będzie oferował 64 Mpix aparat główny.
Zobacz też: Xiaomi Redmi Note 7 – recenzja
Czujnik od Samsunga wyróżnia się rozmiarem 0,8 mikrometra. Wiemy też, że wykorzystuje on technologię łączenia i mozaikowania pikseli. Pewnego rodzaju ciekawostką jest automatyczne przełączanie się matrycy w tryb zapisywania zdjęć w 16 Mpix. Ma tak się dziać tylko wtedy, gdy oprogramowanie uzna, że jest zbyt mało światła, by wygenerować fotkę w najwyższej możliwej rozdzielczości. Spekuluje się też o wsparciu dla nagrywania wideo w 480 klatkach na sekundę.
Zobacz też: TOP 5 smartfonów od Xiaomi
Dalsze elementy specyfikacji Redmi Note 8 wciąż pozostają nieznane. Nie wiemy czy telefon zaoferuje ekran wolny od dziurek bądź łezek, tak samo jak nie wiemy nic o zastosowanym procesorze czy ilości pamięci RAM. Jeśli Xiaomi faktycznie planuje wydać telefon już w sierpniu, to trzeba oddać producentowi że bardzo dobrze strzeże swoich tajemnic. Pozostaje mieć nadzieję, że już niebawem pojawią się kolejne przecieki, które powiedzą nam o Redmi Note 8 nieco więcej.
źródło: GizChina
na zdjęciu głównym: Redmi Note 7, fot: producenta