Redmi Y3 to urządzenie, którego debiutu spodziewamy się już niebawem. Smartfon firmowany przez firmę-córkę Xiaomi może łączyć całkiem sensowną specyfikację techniczną z przystępną ceną. Czy producent po raz kolejny odniesie sukces?

Świetny aparat i wiekowy procesor?

Jeśli zaufać benchmarkowi Geekbench, Redmi Y3 będzie konstrukcją dość nietypową. Z jednej strony mówi się o 32-Mpix module do zdjęć selfie, a z drugiej strony – co potewierdza benchmark – telefon może dostać Snapdragona 625. Nie jest to konstrukcja zbyt nowa. Z drugiej strony wypada zauważyć, że układ od Qualcomma cały czas pozwala na odpowiedni komfort pracy, jednak w 2019 roku można było oczekiwać czegoś więcej.

Zobacz więcej o: Xiaomi Redmi Y3

Warto w tym miejscu zauważyć, że rodowód Snapa 625 sięga roku 2016. Wtedy był to procesor, który wiele firm implementowało w swoje średniaki. Żeby nie szukać daleko, wystarczy podać tu za przykład Xiaomi Redmi Note 4. Niby fajnie, że dostajemy układ sprawdzony w wielu smartfonach przez tak długi czas, jednak sprawa ma też drugie dno. W 2016 roku nikt nie słyszał o chipach NPU. Można więc poddać obecność sztucznej inteligencji pod całkiem spory znak zapytania.

Poza przytoczonym wyżej procesorem liczymy też na 3 GB pamięci RAM oraz Androida Pie z nakładką MIUI. No i wreszcie, akumulator. Ogniwo ma rzekomo mieć pojemność 4000 mAh. To całkiem niezły wynik, zwłaszcza jeśli zdamy sobie sprawę z tego, że mówimy tu o budżetowcu. W chwili obecnej dokładna cena Redmi Y3 pozostaje nieznana, jednak powinniśmy poznać ją już niebawem. Serwis źródłowy sugeruje, że urządzenie może zadebiutować już 24 kwietnia.

źródło: gsmarena 

na zdjęciu głównym: Redmi Note 7