Producent z Korei Południowej przygotowuje się do premiery Note’a 9, którego zobaczymy już niebawem. Nie oznacza to jednak, ze w gąszczu pracy firma zapomniała o aktualizacjach dla obecnych na rynku urządzeń. Wręcz przeciwnie, Samsung właśnie dodał ciekawą funkcjonalność do aplikacji aparatu.

Parafrazując klasyka, najlepiej będzie zacząć od początku. Jeśli cofnęlibyśmy się w czasie do premiery dziewiątych Galaktyk szybko przypomnielibyście sobie, że urządzenia oferowały nagrywanie w zwolnionym tempie. Precyzując, w rozdzielczości 720p można było nagrywać materiały w 960 klatkach na sekundę. Zwolnione tempo mogło trwać 0,2 sekundy. Wprowadzana właśnie na rynek aktualizacja w pewnym sensie poszerza możliwości tego trybu.

Jeśli na Wasze urządzenia trafi aktualizacja, której ostatnie cztery znaki to BRG6, uzyskacie możliwość rejestrowania z szybkością 480 klatek na sekundę. Co ciekawe, ten zabieg wydłuża też długość rejestrowanego momentu do 0,4 sekundy „w czasie rzeczywistym”. Ustawienia powinniście odnaleźć w trybie ręcznym.

Gdybyście nadal chcieli nagrywać swoje wideo w zwolnionym tempie z szybkością 960 klatek na sekundę, pozostaje Wam skorzystać z ustawień trybu automatycznego, bowiem właśnie w tym miejscu producent zostawił tę funkcję. Na pierwszy rzut oka wygląda to dość dziwnie, bo tryb ręczny został pozbawiony możliwości wyboru. Jest to dość dziwna zagrywka producenta, jednak w ostatecznym rozrachunku chyba jednak wypada docenić dodanie nowej opcji, bez względu na to, gdzie i jak została ona ulokowana.

Aktualizacja przynosi też poprawki oprogramowania oraz świeżutkie, lipcowe łatki bezpieczeństwa.

źródło: gsmarena.com

na zdjęciu głównym: Samsung Galaxy S9 (fot: producenta)