Samsung już od pewnego czasu nie boi się eksperymentować z kolorami swoich smartfonów. Mało tego, trzeba tu uczciwie przyznać, że paleta barw zwykle dobrana jest po mistrzowsku i kolejne Galaktyki po prostu mogą się podobać. Wiele jednak wskazuje na to, że nadchodzący Galaxy S10 może pójść o krok dalej.
Samsung postawi na charakterystyczne, wyraziste barwy?
Informacja ujrzała światło dzienne za sprawą znanego leakster’a, @OnLeaks, którego źródła nieczęsto się mylą. To dość ważna informacja w kontekście aż sześciu wersji kolorystycznych, które poznacie już w kolejnym akapicie. To dość niespodziewana informacja, bowiem przez długi czas wydawało się, że koreański gigant zadowoli się pięcioma wersjami, a tu nagle taka zmiana.
Do rzeczy. Samsung Galaxy S10, który zadebiutuje w lutym, ma oferować Wam następujące warianty kolorystyczne:
- czarny,
- szary,
- niebieski,
- czerwony,
- zielony,
- żółty.
Trzeba uczciwie przyznać, że to dość odważna decyzja producenta. Naturalnie, żółty żółtemu nierówny, jednak nie spodziewałem się na tej liście tak odważnego koloru. Z wielką ciekawością patrzę natomiast na czerwoną i zieloną wersję kolorystyczną. Wypada też przypomnieć, że producent już kiedyś eksperymentował z ciemną zielenią. Było to w czasach Galaxy S6, a samo urządzenie wyglądało po prostu świetnie.
Ciekawi mnie też, czy poszczególne urządzenia będą „kolorystycznie jednolite” czy może będą one w jakiś sposób przechodzić płynnie z jaśniejszego odcienia w ciemny lub jakiś inny, bardziej wyrazisty. Na te informacje przyjdzie nam jednak trochę poczekać. Pamiętajcie też, że może zdarzyć się tak, że w poszczególnych krajach wybrane wersje kolorystyczne Galaxy S10 będą niedostępne.
źródło: @OnLeaks na Twitterze
na zdjęciu głównym: Samsung Galaxy Note 9 (fot: własne)