Samsung był jednym z tych producentów, który postanowił nie podporządkować się modzie na notcha. Bardzo mi to imponowało i życzyłem firmie wytrwałości w tym działaniu. Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy. Wiele wskazuje na to, że „wcinka” będzie jedną z nowości w Galaxy S10.
Samsung Galaxy S10 jest już na ostatniej prostej
Premiera dziesiątej Galaktyki zbliża się wielkimi krokami. Przysłowiowej oliwy do ognia dodał Evan Blass, znany leakster, który znany jest z tego, że jego informacje niemal zawsze można brać za pewniaki. Zgodnie z jego źródłami, Samsung Galaxy S10 zaoferuje wyświetlacz z wydzielonym miejscem na czujniki biometryczne, który jednocześnie będzie i… nie będzie notchem.
Ekran w swojej stylistyce nawiązuje do stylistyki Infinity O, jaką producent przedstawił przy okazji swojego składanego smartfona. Można docenić starania producenta, jednak w ostatecznym rozrachunku, jest to pewnego rodzaju wcięcie w ekranie. Mam nadzieję, że to ostatni kompromis, na jaki poszedł producent w tej sprawie.
Few preliminary Galaxy S10 details:
– "Punch hole" style selfie cam cutout (sounds like Infinity-O display).
– Ultrasonic, in-display FPS
– Three rear cameras (standard/wide/tele)
– One UI over Android Pie— Ev (@evleaks) November 13, 2018
Ciekawiej robi się jednak, gdy spojrzymy na dalsze informacje. Samsung Galaxy S10 ma zaoferować potrójny moduł aparatu głównego, na jaki składać się będą kamery:
- główna,
- odpowiadająca za szeroki kąt,
- teleobiektyw.
Producent z Korei Południowej wreszcie wdroży też ultradźwiękowy skaner linii papilarnych, który będzie zintegrowany z ekranem. Czy będzie to jakaś innowacyjna, autorska technologia Samsunga, czy może rozwinięcie już znanych modułów? Tu trzeba uzbroić się jeszcze w odrobinę cierpliwości. Kończąc, Evan Blass dzieli się z nami informacją o tym, że smartfon zadebiutuje z Androidem Pie, zmodyfikowanym o nową nakładkę producenta – One UI.
źródło: Evan Blass na Twitterze
na zdjęciu głównym: Samsung Galaxy Note 8 (fot: własne)