Huawei postawił konkurencji poprzeczkę bardzo wysoko. Producent z Chin jeszcze w 2018 roku pokazał pod wieloma względami przełomowego Mate’a 20 Pro, a najnowszy Huawei P30 Pro tylko wzmocnił pozycję firmy w kontekście fotografii mobilnej. Jak odpowie Samsung?

Nowy aparat jest. I na dodatek jest gotowy do zastosowania

Serwis źródłowy informuje, że nowy czujnik optyczny od Samsunga powstał we współpracy z Corephotonics. Jest to izraelska firma, która zaprojektowała już wcześniej pięciokrotny i dziesięciokrotny teleobiektyw dla Oppo. Mówi się, że nowa optyka ma grubość zaledwie pięciu milimetrów. To imponujący wynik. Udało się go osiągnąć układając szkła i czujniki na boki, wykorzystując zasadę odbijania światła, jaką znamy choćby z peryskopu.

Zobacz też: TOP 5 ciekawych smartfonów z niezłym aparatem głównym

Wiele wskazuje więc na to, że smartfon od Samsunga, który jako pierwszy dostanie ten moduł aparatu, nie będzie wyróżniać się wystającą zbyt mocno ponad bryłę, obudową. Dla wielu osób ta cecha ma dość duże znaczenie, dlatego też warto pochwalić tak imponujące „odchudzenie” optyki. W kategoriach ciekawostki można rozpatrywać to, że pierwsza podwójna matryca od Samsunga miała grubość większą o milimetr.

Zasadnym wydaje się pytanie o datę premiery. Na usta aż ciśnie się tutaj Samsung Galaxy Note 10 lub Note 10 Pro. Niestety, ale zgodnie z informacjami, do jakich dotarł leakster @IceUniverse, na przełomową matrycę w „Notatniku” raczej nie ma co liczyć. Wiemy też, że tego typu moduł nie pojawi się w składanym Galaxy Fold. Czyżby firma postanowiła wziąć konkurencję na przeczekanie i zaczekać z implementacją nowego oczka aparatu aż do premiery Samsunga Galaxy S11? Trudno w tej chwili udzielić na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi.

źródło: SamMobile