Jeszcze kilka lat temu wydawało nam się, że podwójny aparat główny to zbytek. Niezbyt wiem, jak to się stało, że potrójne aparaty stały się standardem, a poczwórne moduły coraz to częściej zahaczają o półkę średnią. I to wszystko w zatrważająco krótkim czasie. A Sony chce podbić stawkę jeszcze bardziej.
Aparat z sześciu obiektywów?!
Informacje o hexa-aparacie nie są niczym nowym. Do tej pory informacja krążyła raczej jako luźna plotka. Z tego też względu, nie informowaliśmy o niej. Wiadomo, informacja musi być zweryfikowana i potwierdzona. I tak się stało, że na przestrzeni ostatnich dni poznaliśmy kilka nowych faktów, które każą patrzeć na plotkę o nowym aparacie od Sony na poważnie. Pojawiła się nawet szczątkowa specyfikacja techniczna.
Źródłem pierwotnym jest użytkownik Twittera, Max J. To on jako pierwszy podał w miarę precyzyjne dane o module aparatu od Sony. Jak widać, po bardzo dobrze przyjętej przez rynek matrycy IMX586, Japończycy postanowili zagrać jeszcze odważniej. I tak, na całościową specyfikację nowego, wciąż anonimowego, modułu mają składać się:
- 48 Mpix (f/1.2 zamiennie z f/2.4),
- 20 Mpix (f/2.4),
- 16 Mpix (f/2.4),
- 8 MPix (f/2.4),
- 16 Mpix (f/2.4),
- 0,5 Mpix (czujnik ToF).
Należy tu z dość sporą stanowczością zaznaczyć, żebyście podchodzili do tej informacji z pewnym dystansem. O ile jestem skłonny uwierzyć, że Sony pracuje nad takim modułem aparatu, o tyle nie wiem, czy w bliskiej przyszłości można liczyć na Xperię, która będzie wykorzystywała tę technologię. Nie wiemy też, który z obiektywów będzie szerokokątny, portretowy czy pełniący rolę teleobiektywu. Te dane cały czas nie ujrzały światła dziennego.
źródło: XperiaBlog, Max J