Xiaomi obwieściło niedawno, że poszerzy swoją ofertę o nową rodzinę urządzeń. Ową nowością będzie rodzina CC, która w swoich założeniach ma być nieco bardziej designerska względem rodzin Mi oraz Mi MIX. Czy ambitny plan może się udać?
Przede wszystkim, design
Mówi się, że smartfony z rodziny CC będą dedykowane dla osób młodych. Mówi się, że producent zamierza postawić przede wszystkim na nietuzinkowy wygląd, a dopiero na drugim miejscu na topową specyfikację techniczną. Można więc wyjść z założenia, że Xiaomi chce stworzyć linię produktów, która będzie wymykała się z nudnego i utartego na przestrzeni ostatnich lat, schematu. To trudne zadanie, jednak jeśli komuś ta sztuka miałaby się udać, to wydaje mi się, że właśnie Xiaomi.
Co ważne, nie mówimy tu o odległej przyszłości. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że pierwsze smartfony z rodziny CC zobaczymy już drugiego lipca. Właśnie wtedy w Chinach ma odbyć się oficjalna konferencja, na której CEO firmy, Lei Jun, pokaże pierwsze produkty z nowej rodziny Xiaomi. Spekuluje się, że jednym z tych smartfonów będzie Xiaomi CC9. Ma on bazować na schemacie Xiaomi Mi 9, ale spodziewamy się, że nie będzie to raczej wierny klon, a inspiracja w zakresie przekątnej ekranu czy zastosowanego aparatu głównego.
Zobacz też: TOP 5 ciekawych smartfonów od Xiaomi
Na ten moment nie wiadomo, czy Xiaomi zdecyduje się wprowadzić CC9 na inne rynki, wliczając w to ten nasz rodzimy, europejski. Można spodziewać się, że prędzej czy później do tego dojdzie, jednak nie byłbym zdziwiony, gdyby taka premiera odbyła się dopiero po wakacjach. Mamy teraz dość luźny okres, kiedy nie spodziewamy się zobaczyć zbyt wielu debiutów na rynku smartfonów. Ot, naturalna kolej rzeczy. Rynek na nowo rozkręci się wczesną jesienią, a wraz z nim zapewne i Xiaomi.