Kończy się właśnie saga związana z jubileuszowymi, dziesiątymi Galaktykami od Samsunga. Plotki ruszyły dobre pół roku temu i tak powoli, krok po kroku, poznawaliśmy kolejne okruchy jego specyfikacji. I wreszcie dziś producent z Korei Południowej postanowił odsłonić wszystkie karty.

Są nowości jak i znane, lubiane funkcje

Wypada rozpocząć od Samsunga Galaxy S10E. To najtańsza, w pewnym sensie „budżetowa” wersja flagowca, która zapewne ma rywalizować z iPhonem XR od Apple. Cieszy, że producent umiejętnie wyważył urządzenie, bowiem jego podzespoły zdają się być bardzo rozsądnym kompromisem między ceną a wydajnością. Urządzenie debiutuje w sugerowanej cenie wynoszącej 3299 złotych, co należy uznać za kwotę akceptowalną.

Specyfikacja techniczna wygląda następująco:

• Ekran: 5,8 cala, płaski wyświetlacz stworzony w oparciu o technologię AMOLED, pracujący w rozdzielczości Full HD+ (19:9) przy zagęszczeniu wynoszącym 522 PPI,
• Procesor: Exynos 9820,
• Pamięć RAM: 6 GB,
• Pamięć na pliki użytkownika: 64/128 GB,
• Slot kart SD: tak, do 512 GB,
• Aparat główny: Podwójny aparat ze stabilizacją obrazu: 12 Mpix (f/1.5 / f/2.4) z AF, OIS i kątem 77 stopni + 16 Mpix (f/2.2), pełniący funkcję ultra szerokiego kąta (123 stopnie),
• Kamerka selfie: 10 Mpix (f/1.9),
• Akumulator: 3100 mAh,
• Wymiary: 69.9 x 142.2 x 7.9mm,
• Waga: 150 gramów.

Zwraca uwagę ulokowany na bocznej ramce skaner linii papilarnych. Tylko w tej edycji urządzenia producent zdecydował się na taki krok. Pewnego rodzaju ciekawostką jest także dedykowany dla S10E żółty (kanarkowy) kolor, który nie pojawi się w pozostałych wariantach smartfona. Producent ocalił także port słuchawkowy audio, nie zabrakło też głośników stereofonicznych oraz wsparcia dla bezprzewodowego ładowania innych urządzeń, tzw. usługi PowerShare.

Samsung Galaxy S10

Galaxy S10 wypada na tle powyższego urządzenia lepiej, jednak ciekawsze i bardziej perspektywiczne podzespoły – na czele z aparatem – przekuły się na wyższą cenę produktu. W tańszej wersji trzeba będzie wysupłać z portfela 3949 złotych, a za wariant z 8 GB RAM i 512 GB na dane użytkownika będziemy musieli zapłacić aż 4999 złotych. W pewnym sensie producent nie przekroczył psychologicznej bariery czterech tysięcy złotych, ale dosłownie się o nią otarł. Oczywiście gdy mówimy o wersji 6/128 GB.

Specyfikacja techniczna Samsunga Galaxy S10 kusi następującymi podzespołami:

• Ekran: 6,1-calowy AMOLED z zagiętymi ramkami, który pracuje w rozdzielczości QHD+ w formacie 19:9, przy zagęszczeniu, które wynosi 550 PPI,
• Procesor: Exynos 9820,
• Pamięć RAM: 6/8 GB,
• Pamięć na pliki użytkownika: 128/512 GB,
• Slot kart SD: tak, do 512 GB,
• Aparat główny: potrójny aparat z podwójną stabilizacją obrazu, na który składają się: 12 Mpix teleobiektyw z PDAF, f/2.4 oraz stabilizacją obrazu, 12-Mpix obiektyw szerokokątny f/1.5 lub f/2.4 (kąt 77 stopni) + 16 Mpix z f/2.2 i ultra szerokim kątem 123 stopni,
• Kamerka selfie: 10 Mpix z f/1,9,
• Akumulator: 3400 mAh,
• Wymiary: 70.4 x 149.9 x 7.8mm,
• Waga: 157 gramów.

Nie zabrakło oczywiście wsparcia dla stereofonii, portu słuchawkowego oraz warstwy chroniącej ekran, Gorilla Glass 6. Zresztą, to szkło ochronne pojawia się we wszystkich smartfonach z linii Galaxy S10. Tak samo, jak możliwość ładowania naszym smartfonem innych urządzeń, choć warto wiedzieć o tym, że nasz telefon musi mieć co najmniej 30% akumulatora. Dobrze prognozuje też ultra szeroki kąt w aparacie głównym, jednak na konkrety z nim związane trzeba poczekać do momentu pojawienia się w sieci pierwszych testów urządzenia.

Top of the top, czyli S10+

No i wreszcie, Samsung Galaxy S10+, czyli najlepiej uzbrojona wersja flagowca. Właśnie w tym urządzeniu odnajdziemy podwójną kamerę selfie oraz akumulator, którego pojemność wynosi aż 4100 mAh. Na tle pozostałych Galaktyk to bardzo dobry wynik obok któego trudno przejść obojętnie. Warto też pamiętać o tym, że wersja z plusem kosztuje całkiem sporo. Cena startuje z poziomu 4399 złotych (8/128 GB) przez 5499 PLN (8/512 GB), a zatrzymuje się na kwocie 6999 PLN za wersję z 12 GB RAM i 1 TB na dane użytkownika.

Pozostałe cechy produktu wyglądają następująco:

• Ekran: 6,4 cala, dwustronnie zagięty AMOLED, QHD+ (19:9) przy zagęszczeniu 438 PPI,
• Procesor: Exynos 9820,
• Pamięć RAM: 8/12 GB
• Pamięć na pliki użytkownika: 128/512 GB/1 TB,
• Slot kart SD: tak, do 512 GB,
• Aparat główny: potrójny aparat z podwójną stabilizacją obrazu: 12 Mpix (Teleobiektyw) z PDAF, f/2.4, OIS + 12 Mpix f/1.5 lub f/2.4 z kątem 77 stopni, 16 Mpix ultra szeroki kąt 123 stopnie,
• Kamerka selfie:  10 Mpix f/1.9 + 8 Mpix do głębi 3D f/2.2,
• Akumulator: 4100 mAh,
• Wymiary: 77.1 x 162.6 x 7.94mm,
• Waga: 198 gramów.

Smartfon – tak samo jak Galaxy S10 – kusi zintegrowanym z wyświetlaczem skanerem linii papilarnych. To kolejna z innowacji, na którą producent kazał czekać swoim fanom dość długo. Wszystkie smartfony wspierają oczywiście NFC, Bluetooth 5.0 oraz łączność WiFi w standardzie 802.11 a/b/g/n/ac/ax. Potrafią też pobierać i wysyłać dane z prędkością do 1,2 Gbps, choć jest to oczywiście zależne od infrastruktury sieci na poszczególnych rynkach.

Przedsprzedaż, można zaoszczędzić

Najważniejsza rzecz – terminy. Jeśli zamówicie S10 lub S10+ do 22 marca, to otrzymacie słuchawki bezprzewodowe Galaxy Buds. Ta promocja nie dotyczy najtańszego z rodziny Galaxy S10E. Wszyscy chętni powinni zalogować się do Samsung Members i do 25 marca wypełnić odpowiedni formularz. Liczna zestawów jest ograniczona, więc nie będę zdziwiony, jeśli zasada „kto pierwszy ten lepszy” będzie tutaj miała zastosowanie 😉

Idąc dalej, mamy też promocję Samsung Odkup. Jeśli nabędziecie produkt do 14 kwietnia, a aktywujecie go do 28.04, otrzymacie 300 złotych ekstra do wyceny Waszego starego, sprzedawanego w ramach promocji, urządzenia. Jeśli więc jesteście w tej sytuacji, że chcecie zastąpić starszego Samsunga nowszym, to jest to kapitalna promocja, aby urwać trzy stówki ekstra. Producent wprowadza też program Galaxy Care+, którym objęte są wszystkie urządzenia z linii S10. Trzeba tylko kupić urządzenie do 14 kwietnia i aktywować je do 28.04, więc tak samo, jak w przypadku programu Samsung Odkup. Samsung Care+ wprowadza m.in. 3-miesięczne ubezpieczenie wyświetlacza, gdzie producent wymieni uszkodzony ekran za darmo, nawet jeśli uszkodzenie wynika z winy użytkownika.

Ze wszystkimi informacjami związanymi z promocjami możecie zapoznać się pod tym linkiem. Tam odnajdziecie też regulaminy, które – jak zawsze – lepiej dokładnie przeczytać 😉

źródło: informacja prasowa Samsung Polska, opr. własne

zdjęcie główne: materiał prasowy producenta