Tydzień bez newsa o Samsungu Galaxy S10, to tydzień stracony. O ile zdążyliśmy poznać już sporo informacji o jego specyfikacji i możliwościach, o tyle prognozowana wycena pozostawała zagwozdką. Do dzisiaj. Za sprawą serwisu Gizmodo.co.uk, poznaliśmy możliwą wycenę smartfona,

Samsung powalczy ceną?

Zgodnie z informacjami, do jakich dotarł serwis źródłowy, najtańsza wersja urządzenia może kosztować 669 funtów. Mówimy tu o Samsungu Galaxy S10 z ekranem o przekątnej 5,8 cala i 128 GB pamięci wbudowanej. Jeśli założyć, że ta wycena będzie przeliczana w skali jeden do jednego, to dawałoby nam to kwotę zbliżoną do 3199 złotych. To całkiem dobra cena, choć mówimy tu o „zwykłej” wersji S10.

Jeśli zapragnęlibyście nabyć Samsunga Galaxy S10 z zakrzywionymi ramkami ekranu, który będzie miał przekątną 6,1 cala i zaoferuje na Wasze dane 128 lub 512 GB pamięci, to przygotujcie się na wydatek zbliżony do 799 oraz 999 funtów. Kolejno są to kwoty, które można przyrównać do 3850 oraz 4800 złotych. Coś mi podpowiada, że dla części z Was tego typu kwoty za smartfona mogą stanowić już pewnego rodzaju barierę.

Jeśli zamarzy się Wam najlepszy z całej rodziny, Samsung Galaxy S10 Plus, to nastawcie się na jeszcze większe wydatki. Wersja ze 128 GB pamięci ma kosztować 899 funtów (4300 PLN), za smartfona z 512 GB na dane producent ma zażyczyć sobie 1099 funtów (5250 PLN), a najwyżej wyceniona wersja Galaktyki osiągnie cenę wynoszącą aż 1399 funtów, co przekuwa się na 6700 złotych. Ta wersja urządzenia da Wam aż 1 TB pamięci wbudowanej.

Na ten moment wycena nie została nijak potwierdzona przez Samsunga. Należy więc traktować tę informację, jako plotkę, która najpewniej przejdzie w mediach branżowych z dość głośnym hukiem. Wynika to naturalnie z tego, że do tej pory mało kto informował o możliwych wycenach Samsunga Galaxy S10.

źródło: Gizmodo.co.uk

na zdjęciu głównym: Samsung Galaxy Note 8 (fot: własne)