LG V30, którego kojarzy sporo polskich konsumentów, to bardzo dobra, żeby nie powiedzieć świetna konstrukcja, która wyróżnia się naprawdę wieloma ciekawymi cechami. Po V35, który jakoś przeszedł u nas bez echa, pora na kolejne topowe urządzenie – LG V40. I trzeba tu dodać, że smartfon kusi.
LG V40 – notch, trochę wiedzy o aparatach i wizualizacje
Na początku trzeba zaznaczyć, że przeciek pochodzi od MySmartPrice. Z tonu wypowiedzi serwisu pośrednio wynika, że są oni pewni swoich źródeł. Przekuwa się to oczywiście na to, że zdaniem tego serwisu, wygląd urządzenia będzie dokładnie taki, jak na poniższych grafikach. To dość ważne, bowiem każda plotka niesie ze sobą pewną ilość niedopowiedzeń. Tu jednak wydaje się, że umocowanie całej historii jest dość mocno wiarygodne.
Na wyposażeniu nie mogło zabraknąć ekranu z rodziny OLED. Nie powinno to dziwić, bowiem dokładnie taki sam manewr producent zastosował w zeszłorocznej V30-tce. Tym razem urządzenie ma zaoferować matrycę typu P-OLED, prawdopodobnie wraz z notch’em. Co nie powinno dziwić, będzie go można wyłączyć, jednak czy ta cecha urządzenia faktycznie jest niezbędna?