Wyciekają zdjęcia rodziny Moto G7 w wysokiej rozdzielczości

Wyciekają zdjęcia rodziny Moto G7 w wysokiej rozdzielczości

Linia G, to świetni reprezentanci półki średniej. Zeszłoroczna Moto G6 została przyjęta przez rynek całkiem ciepło. Czy tegoroczne smartfony zapewnią Motoroli dominację w półce średniej? Trudno powiedzieć. Można jednak zauważyć, że linia bardzo ładnie ewoluowała, zachowując sporo swoich charakterystycznych cech.


Niezłe ceny, różne warianty notcha

Wypada rozpocząć od „głównego” urządzenia, które będzie napędzać całą linię G. Mowa oczywiście o Motoroli Moto G7. Smartfon będzie posiadać duży ekran o przekątnej 6,24 cala, który będzie pracować w rozdzielczości Full HD+. Sercem konstrukcji będzie Snapdragon 632 z 4 GB pamięci RAM. Aparat główny, to moduł 12 + 5 Mpix ze światłem f/1.8 dla głównego obiektywu. Na froncie czekać będzie 8-Mpix, pojedyncze oczko ze światłem f/2.2. Smartfon ma posiadać baterię o pojemności 3000 mAh, a jego europejska cena powinna oscylować w okolicach 300 euro, co daje nam kwotę zbliżoną do 1280-1300 złotych.

Kolejne z urządzeń, to Moto G7 Plus. Będzie to najmocniejsze ze wszystkich czterech urządzeń, jakie spodziewamy się zobaczyć. Warto odnotować, że ekran, wliczając w to zarówno przekątną jak i rozdzielczość, powinien być taki sam, jak w Moto G7. Różnice dotyczą specyfikacji technicznej na czele z procesorem oraz aparatami głównymi. Precyzując, urządzenie ma napędzać Snapdragon 636, a aparat główny, to duet 16 Mpix (f/1.7) + 5 MPix. Liczymy na 4 GB RAM. Ulepszona specyfikacja oznacza skok w cenie do kwoty rzędu 360 euro, czyli 1550 złotych.

Motorola Moto G7 Plus, fot za: Roland Quandt

Kolejne z urządzeń, to Moto G7 Power. Smartfon posiada ekran o przekątnej 6,2 cala, który pracuje w rozdzielczości HD+. Sercem konstrukcji jest Snapdragon 632, który pracuje w asyście 3 GB RAM. Aparat główny, to 12-Mpix moduł ze światłem f/2.0, a na froncie czekać będzie 8-Mpix oczko ze światłem f/2.2. Największym atutem urządzenia zdaje się być potężny akumulator, którego pojemność ma wynosić aż 5000 mAh. Kusi też cena, która ma oscylować w okolicach 209 euro, czyli 900 złotych.

Motorola Moto G7 Power, fot za: Roland Quandt

Wreszcie, na samym końcu, najniższy z reprezentantów linii G7: Moto G7 Play. Będzie to urządzenie budżetowe, w pewnym sensie wręcz ekonomiczne, które producent wycenił rzekomo na kwotę 149 euro (640 złotych). Urządzenie zaoferuje 5,7-calowy ekran (HD+), Snapdragona 632, 2 GB RAM oraz 3000 mAh ogniwo akumulatora. Miłośnicy fotografii dostaną 13-Mpix aparat ze świetłem f/2.0, a na froncie, za zdjęcia selfie odpowiadać będzie 8-Mpix moduł ze światłem f/2.2.

Jak można zauważyć, Motorola pokusiła się o dodanie różnych wariacji na temat notcha, czyli tak zwanej „wcinki” w wyświetlaczu. Mamy zarówno duże, dziwnie wyglądające rozwiązania tego typu w Moto G7 Play, jak i dyskretne łezki w Moto G7 czy G7 Plus. Trzeba oddać, że to ciekawy ruch ze strony producenta. Jestem ciekaw, jak taka zagrywka zostanie odebrana przez klientów, zwłaszcza tych, którzy są dość sceptyczni wobec tego typu rozwiązań.

źródło: Roland Quandt, gsmarena

na zdjęciu głównym: Motorola Moto G6 Plus, fot: producenta