Już za kilka dni Redmi stanie się oddzielną marką. Tym samym, linia Xiaomi Redmi odejdzie do lamusa. Dziś odpuśćmy sobie jednak podział na marki i sub-marki Xiaomi. Skupmy się na (Xiaomi) Redmi 7 i jego wytrzymałości.
Urządzenie sprawdzone w dość specyficzny sposób
Zwykle youtuberzy decydują się na drop-testy lub katowanie smartfonów ostrymi przedmiotami. Autor poniższego wideo podszedł do sprawy w dość ciekawy sposób. Jak zobaczycie na poniższym materiale, po Redmi 7 przeszła po prostu grupa osób. Każdy na swój sposób usiłował rozdeptać urządzenie i doprowadzić je na skraj wytrzymałości.
Wspólnym mianownikiem wszystkich tych prób jest to, że nie zdołały one uszkodzić smartfona. Kilkakrotnie wydawało mi się, że urządzenie po prostu musi skapitulować, a jednak poradziło ono sobie wzorowo. Na końcu materiału można dostrzec, że zarówno tylna ściana, jak i front urządzenia pozostały nienaruszone. Nie ukrywam, eksperyment wywarł na mnie spore wrażenie.
O samej specyfikacji technicznej (Xiaomi) Redmi 7 nie wiemy zbyt wiele. Pojawiły się pewne poszlaki w benchmarku Geekbench, który ujawnił w zasadzie tylko obecność Androida Pie oraz 6 GB pamięci RAM. Wiele serwisów branżowych spekuluje, że producent zdecyduje się zastosować Snapdragona 636. Pojemność baterii, przekątna ekranu czy zastosowane aparaty główne nadal owiane są tajemnicą.
źródła: gsmarena, MySmartPrice
na zdjęciu głównym: Xiaomi Mi A2 (fot: własne)