Xiaomi to firma, która jeszcze trzy-cztery lata temu była w Polsce niemal nieznana. Obecnie jest to jeden z głównych graczy, który z powodzeniem walczy o nasze serca i portfele. Polityka balansowania między niską wyceną a świetną jakością opłaciła się, co bardzo dobrze pokazują najnowsze wyniki finansowe.

Wzrosty, wszędzie wzrosty

Najświeższe dane za pierwszy kwartał 2019 roku pokazują, że firma jest na fali wznoszącej. Przychody wyniosły 43,8 mld juanów, co stanowi wzrost aż o 27,2% względem analogicznego czasu przed rokiem. Zysk brutto urósł o 21,3%. Co niezmiernie ważne dla rozwoju firmy, Xiaomi doskonale odnajduje się na rynku europejskim. To jeden z tych rynków, gdzie walka o klienta jest naprawdę trudna, dlatego też wzrost przychodów z Europy Zachodniej aż o 115% może napawać optymizmem.

Zobacz też: TOP 5 smartfonów od Xiaomi

W swoim raporcie – powołując się na dane IDC – Xiaomi jest czwartym największym producentem smartfonów. Za świetne wyniki w dużej mierze odpowiada Redmi Note 7, który znalazł aż cztery miliony użytkowników, jednak flagowy Xiaomi Mi 9 także notuje wielkie powody do radości. Mi-dziewiątka rozeszła się w ilości 1,5 miliona sztuk. Przypomnę, że mówimy tu tylko i wyłącznie o wynikach za pierwszy kwartał tego roku. Takiej sprzedaży wiele konkurencyjnych firm może Xiaomi pozazdrościć.

Producent ma już ponad 480 swoich sklepów Mi Home. Firma nie zamierza ograniczać się tylko i wyłącznie do rynku azjatyckiego i Europy. W komunikacie prasowym można przeczytać, że Xiaomi zawarło umowę o współpracy z afrykańską platformą e-commerce, Jumia. Widać więc dość wyraźnie, że kolejnym wielkim celem jest zwiększenie rozpoznawalności w Afryce. Trzeba uczciwe przyznać, że rozmach działań producenta jest ogromny. Co jednak najważniejsze, wyniki finansowe zdają się dość jednoznacznie potwierdzać, że Xiaomi obrało bardzo dobrą ścieżkę rozwoju.

źródło: informacja prasowa, opr. własne

zdjęcie główne: Xiaomi Mi 9, fot: producenta