Nowe technologie mobilne – Techfone

Pocophone to już taki trochę telefon legenda. Sub-marka Xiaomi wypuściła tylko jedno urządzenie, jednak to zostało przez rynek przyjęte bardzo, bardzo pozytywnie. Z tego też względu nie dziwi, że mimo upływu czasu, Poco F1 wciąż ma spore grono fanów. A tych fanów interesuje, kiedy dostaną oficjalną wersję MIUI 11.

OnePlus, który zaimplementował 90-Hz ekrany w tegorocznych telefonach ze swoim logo, solidnie namieszał na rynku. Wiele wskazuje na to, że do wyścigu na częstotliwość odświeżania wyświetlacza postanowił włączyć się jeden z globalnych liderów branży – Apple.

Xiaomi przeszło w branży mobilnej naprawdę długą drogę. Od jakiegoś czasu jest ona naznaczona pasmem sukcesów. Czy przełomowy Mi CC9 Pro będzie kolejnym kamieniem milowym w rozwoju marki? Nie byłbym zdziwiony.

Ósma generacja urządzeń z logo Redmi na obudowie jest już obecna na wybranych rynkach od pewnego czasu. Cieszy, że producent, który radzi sobie w Polsce zaskakująco dobrze, zdecydował o dodaniu tych telefonów do swojego portfolio.

Nie wiem, ile razy chwaliłem już Sony za to, jak dobrze prowadzi swoją politykę aktualizacji. Muszę jednak zrobić to po raz kolejny. Tak się bowiem składa, że Japończycy wydali nowe łatki softu nie tylko dla tegorocznych flagowców, ale i dla starszych Xperii.

Półka średnia zapewne zadrżała w posadach, gdy Motorola zaprezentowała dziś swojego najmocniejszego średniopółkowca. Mało tego, że specyfikacja zostawia za sobą bardzo dobre wrażenie. Swoje robi też wybitnie atrakcyjna wycena.

Wyścig w dość wąskim segmencie składanych smartfonów ostatnimi czasy nieco przycichł. Wiele wskazuje na to, że – za sprawą Huawei – o „składakach” w nieadalekiej przyszłości znów może być głośno. Oto bowiem chiński gigant podzielił się informacją o możliwej dacie premiery sprzętu.

W branży mobilnej trwa swoiste licytowanie się na to, gdzie najlepiej ulokować kamerę selfie. Niektórzy widzą dla niej miejsce w dziurce w ekranie, inni w notchu, a jeszcze inni stawiają na układ peryskopowy. Wiele wskazuje na to, że Motorola zaczyna skłaniać się ku tej trzeciej opcji. Czy słusznie?

Nie raz i nie dwa razy pisałem Wam, że Sony jest jedną z firm, która z aktualizacjami swoich smartfonów radzi sobie niemal wzorowo. Trudno wskazać urządzenie (zwłaszcza flagowe), które na polu aktualizacji byłoby przez Japończyków zaniedbane. Czy Sony zdoła utrzymać szybkie tempo aktualizacji i niebawem wypuści Androida 10? Cóż… i tak i nie.

OnePlus 7T to rynkowa świeżynka, która niedawno weszła do sprzedaży. Telefon kusi bajecznym ekranem, świetną specyfikacją techniczną oraz już legendarną kulturą pracy nakładki Oxygen OS. A jak wypada kwestia wytrzymałości? Cóż… do ideału trochę zabrakło.

Zdrowy tryb życia zyskuje sobie coraz większe grono sympatyków. Wiadomo, tłuszcz nie jest idealnym składnikiem naszej diety i w trosce o kondycję swojego organizmu lepiej zastąpić go czymś zdrowszym. Ot, choćby gotowaniem na parze, które umożliwia m.in. nowy piekarnik od Candy.

Brand operatorów to temat rzeka. Realnych korzyści nie ma tak wiele, jak mogłoby się wydawać. A wady? Cóż, dla mnie największą z nich jest konieczność długiego oczekiwania na aktualizacje. I niestety, ale dzisiejszy news tylko i wyłącznie potwierdza te słowa.

Android 10 wciąż jest pewnego rodzaju towarem deficytowym. Na uaktualnienie czeka wiele smartfonów, a pośród nich flagowy Samsung Galaxy S10. Na szczęście pojawiają się już pierwsze oznaki tego, że producent niebawem wyda oficjalną aktualizację.